O bicyklowym kafejonie- Kawiarnia Góra w Ger* słyszałem, że jest. I w końcu dotarłem**.

Mają i espressko i szybkie przelewy na ziarenkach z KawePale i słonko. Ale nade wszystko wszystko o czym pasjonat czy gik rowerowania zamarzy.

Nawet bar zatopionym jest w gadżetach,

koszulkach, pucharach…

I jeszcze kolekcja tabliczek reklamowych z Tour de France.

I obowiązkowa muzyczka pod wpis:
*nazwa Góry Kalwarii w Jidisz
**samochodem , niemal wstyd