Głęboki sen roastera/ Deep sleep of roaster

Wiedziałem, że znamienity Browar Trzech Kumpli chce wypuścić na rynek pod swoim szyldem kawę. Później doszły mnie radosne wieści, że kawa już jest w sprzedaży. Doczekałem chwili , że z rąk Przyjaciela otrzymałem dwie paczuszki z ziarenkami. Jedną pod espresso:

Drugą do przelewu:

Rwanda* przyjemna. Dobra kawa do codziennego popijania z tą jeszcze zaletą, że nie wymaga jakiś tajnych receptur i nadmiernych kombinacji z temperaturą, grubością mielenia itp,itd,etc….

Niestety przy wypalaniu kawy pod espresso roaster głeboko przysnął i nawet dźwięk pękania ziarenek przy drugim cracku go nie obudził…

Kawa smolista i tłusta, w smaku przypomina ciemne palenie znane ze Starbucksa….

Obydwie pozycje wyszły z tarnowskiej palarni Darvea.

* jak na produkt rzemieślniczy zabrakło mi informacji o rodzaju obróbki. Ale to tylko mantyczenie, które mam we krwi.

3 thoughts on “Głęboki sen roastera/ Deep sleep of roaster

  1. Wypadało by żeby kawa miała piwną nutkę, skoro wypuścił ją browar 😉

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s