Miał miejsce kawowy festiwal w Blue City.
Trochę smutku w espressach bo bazą ich były Brazylie. Najlepiej udał się po mojemu blend brazylijsko-gwatemalski z Kafejeto.
Gwiazdą był bez wątpienia Filip Kucharczyk mistrz polsko-świata w aeropresie z Cafe Targowa.
Jedyne czego się nie udało to spróbować to kawy ze Świeżo Palonej. Żal trochę.